Smażony dorsz z sosem śmietanowo-pomidorowym.

Przyznam się, że z wszystkich dań rybnych, to najlepiej mi wychodzi pasta z makreli 😉 chociaż w sumie, karp wigilijny smażony w panierce po raz pierwszy w życiu sprawił, że byłam z siebie dumna 😉

Ale mimo wszystko od czasu do czasu staram się przemycić jakąś rybę, najczęściej dorsza (M. za to jest specjalistą od makaronu z sosem łososiowo-śmietanowym lub tuńczykowo-pomidorowym). Dorsz ląduje w panierce z jajka i bułki tartej, lub tak jak w dzisiejszym przepisie – w samej mące. Obowiązkowo smażony na maśle klarowany (można zastąpić olejem z dodatkiem zwykłego masła). Do tego kasza gryczana i sos pomidorowo-śmietanowy doprawiony sporą ilością ziół. Pychota.
W przepisie można śmiało dorsza zastąpić inną białą rybą, np. tilapią.

Na dwie porcje.
Na patelni roztapiamy 1 łyżkę masła2 ząbki czosnku kroimy w cienką cebulą, 1 średnią cebulę drobno siekamy i szklimy wszystko na maśle. Dodajemy 1 opakowanie krojonych pomidorów. Dusimy na niewielkim ogniu pod przekryciem przez ok. 10 min od czasu do czasu mieszając. Dodajemy 6-8 pomidorków koktajlowych przekrojonych na pół. Do sosu wlewamy ok. 100 ml śmietanki 18%. Doprawiamy solą, świeżym tymiankiem oraz dodajemy 3 czubate łyżki posiekanej natki pietruszki. Mieszamy dokładnie i gotujemy przez 2-3 minuty.
2 filety z dorsza solimy i pieprzymy, obtaczamy w mące pszennej. Smażymy na złoty kolor z obu stron na klarowanym maśle na niewielkim ogniu. Po usmażeniu odsączamy rybę z nadmiaru tłuszczu za pomocą ręczników papierowych.
Podajemy od razu z sosem i ugotowaną kaszą gryczaną

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code