Jeden ze smaków dzieciństwa. Słodki, cynamonowy i soczysty jednocześnie. Moja Mama przygotowywała tę potrawę na obiad. Ale ja mogę to jeść na każdy posiłek, szczególnie, że smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno 😉 Można zjeść w domu, jak i zapakować w pudełko i zabrać do szkoły, pracy czy na wyjazd.
Danie przedstawiam w wersji wegańskiej, ale mleko ryżowe można zastąpić krowim, a olej kokosowy – masłem. Zapieczone w naczyniu żaroodpornym, pozostawione w nagrzanym piekarniku pozostaje ciepłe przez 2-3 godziny, co jest przydatne, gdy domownicy wracają do domu o różnych porach i nie ma okazji do wspólnego zjedzenia posiłku.
Składniki:
♥ 1,5 kg jabłek,
♥ 2 szklanki ryżu,
♥ 2 szklanki mleka ryżowego,
♥ 3 szklanki wody,
♥ 1 łyżka oleju kokosowego,
♥ pół laski wanilii,
♥ 2-4 łyżki cukru trzcinowego,
♥ 2 łyżeczki cynamonu.
W garnku o grubym dnie rozgrzewamy olej i prażymy ryż przez minutę mieszając. Do ryżu wlewamy szklankę wody i dodajemy ziarenka wanilii oraz samą laskę. Gotujemy na niewielkim ogniu. Gdy ryż wchłonie płyn dodajemy stopniowo po szklance resztę wody oraz mleko, mieszając od czasu do czasu. Po zakończeniu gotowania ryżu wyjmujemy laskę.
Jabłka obieramy ze skóry i trzemy na tarce o dużych oczkach. Cukier mieszamy z cynamonem.
W dużym naczyniu żaroodpornym układamy: 1/3 ryżu, 1/2 jabłek, posypujemy połową cukru cynamonowego, 1/3 ryżu, 1/2 jabłek z resztą cukru cynamonowego, a na wierzch kładziemy resztę ryżu.
Naczynie żaroodporne przykrywamy i wkładamy do zimnego piekarnika. Ustawiamy temperaturę na 180ºC, po nagrzaniu się piekarnika pieczemy przez 30 minut.
Przestudzoną zapiekankę możemy przechowywać w lodówce przez kilka dni.