Drożdży ciąg dalszy. Rogaliki maślane nadziewane truskawkami oraz kremem czekoladowo-orzechowym.
Składniki (przed przygotowaniem wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową):
- ciasto
- 5dkg niesolonego masła, roztopionego i przestudzonego
- 3dkg świeżych drożdży
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 jajko
- 50dkg mąki
- nadzienie:
- krem czekoladowo-orzechowy (200g wystarczy na całą porcję ciasta)
- truskawki i cukier
- roztrzepane jajko do posmarowania rogalików
Przepis: Zaczyn: rozdrabniamy w kubku drożdże, mieszamy z 3 łyżkami mleka, 2 łyżkami mąki i cukrem. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15minut. Drożdże powinny zacząć rosnąć (pienić się). Nadzienie: krem czekoladowo-orzechowy wkładamy na 15min do lodówki, aby lekko stwardniała – będzie się lepiej nakładać; truskawki kroimy na ćwiartki, wrzucamy do rondelka i zasypujemy cukrem, podgrzewamy tak aby puściły sok i zmiękły. Odcedzamy sok na gęstym sicie (ja to robiłam na grubym, złożonym na pół papierowym ręczniku). Ciasto właściwe: Do dużej miski wsypujemy mąkę wymieszaną z solą, dodajemy drożdże, jajko, masło oraz resztę mleka. Mieszamy wszystkie składniki drewnianą łyżką. Gdy się połączą wyrabiamy ciasto rękami, aż do otrzymania jednolitej masy, odchodzącej od rąk. Odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte, na ok 30, żeby ciasto podrosło. Ciasto dzielimy na 4 części. Każdą porcję formujemy w kulkę, a następnie rozwałkowujemy na okrągły placek o średnicy ok 20-25cm. Każdy placek kroimy na 6 trójkątów. Nakładamy przy „podstawie” trójkąta łyżeczkę nadzienia.
Zwijamy rogaliki poczynając od „podstawy”, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Rogalikowi nadajemy kształt księżyca. Rogaliki smarujemy roztrzepanym jajkiem
Pieczemy w piekarniku, na środkowej półce, w temperaturze 250 stopni przez ok. 10-15minut
Przepis bierze udział w akcjach:
Śliczny ten Twój rogalik! chętnie odgryzłabym mu różki 🙂
Wczoraj wypróbowałam Twój przepis…i jest rewelacyjny 🙂 Świetne propocje – ciasto właściwie po momencie odchodzi od łapek! No…to z 24 rogalików nie zostało już nic, dziś trzeba zrobić powtórkę z rogalikowej rozrywki