Od mniej więcej tygodnia jestem na diecie truskawkowej. Na śniadanie: owsianka z truskawkami lub jogurt z musli i truskawkami. Na drugie śniadanie: kefir z truskawkami. Na obiad: naleśniki z białym serem i truskawkami, ryż na mleku z truskawkami, makaron z białym serem i truskawkami albo… pierogi z truskawkami.
Cienkie, delikatne ciasto, szczypta cynamonu i dla słodyczomaniaków odrobina cukru (dla mnie i kaszubskich truskawek już nie koniecznie). Do tego ewentualnie trochę kwaśnej śmietany, bitej śmietany, lodów śmietankowych czy stopionego masła – według upodobań. A co więcej – taki słodki kawałek lata możemy mieć również zimą – pierogi można zamrozić, lub wykorzystać zamrożone latem owoce.
No to Panie i Panowie – do lepienia!
Składniki na ok. 30 pierogów:
ciasto:
nadzienie: do podania: *dobrze jest wybrać truskawki zbliżonego rozmiaru, przecięte puszczą sok i pierogi mogą się rozpaść przy gotowaniu |
Z mąki, jajka i wody wyrabiamy jednolite, elastyczne ciasto. Dzielimy na pół, jedną część zawijamy w folię spożywczą lub przykrywamy wilgotną ściereczką, aby ciasto nie wysychało. Drugą połowę rozwałkowujemy na cienki placek (1-1,5 mm grubości). Wykrawamy (np. szeroką szklanką lub kieliszkiem) kółka, na środku sypiemy szczyptę cynamonu i cukru (jeśli go dodajemy), układamy truskawkę i zlepiamy brzegi. Pierogi gotujemy w lekko osolonym wrzątku przez 5 minut. Mrożenie: |