Doprawiony tylko świeżo zmielonym pieprzem i solą schab, złagodzony aromatycznym sosem pieczarkowym. W niecałą godzinę mamy pyszny obiad. Co do sosu, to lubię jak pieczarki są w większych kawałkach, oraz pamiętajmy – nie tłoczmy grzybów na patelni! 🙂
Składniki na 2 porcje:
– 2 kotlety schabowe (po ok. 60 g)
– 2 szczypty soli
– kolorowy pieprz – grubo mielony lub rozgnieciony w moździerzu
– 2 łyżki oleju rzepakowego
– 250 g pieczarek (same kapelusze)
– 1/2 średniej wielkości cebuli
– 100 ml śmietany 18%
– 1 łyżka masła
– szczypta soli
– 1 łyżeczka suszonego tymianku
– 1 łyżka mąki
– ugotowane, rozgniecione ziemniaki (wg uznania, u nas 2 średniej wielkości na porcję)
Mięso osuszamy ręcznikiem papierowym, następnie nacieramy solą i pieprzem, odstawiamy.
Pieczarki obieramy i kroimy w większe kawałki (moje, ok. 5 cm średnicy pokroiłam na ćwiartki. Cebulę siekamy w drobną kosteczkę. Na patelni, albo w rondlu z grubym dnem* rozpuszczamy łyżkę masła, na którym szklimy cebulę. Dodajemy do cebuli pokrojone pieczarki i smażymy przez 2-3 minuty mieszając. Dodajemy tymianek Następnie przykrywamy pokrywką i na niewielkim ogniu dusimy przez 15 minut. Mieszamy 2-3 razy w trakcie, w razie potrzeby podlewamy 1 łyżką wody.
Mięso skrapiamy z obu stron olejem i smażymy na patelni grillowej z obu stron na złocisto-brązowo (ok. 5-7 minut z każdej strony).
Mieszamy 1 łyżkę mąki z odrobiną wody, następnie z śmietaną, całość wlewamy do uduszonych pieczarek, mieszamy i przez chwilę trzymamy jeszcze na ogniu aż sos zgęstnieje. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki i dokładnie mieszamy.
Wykładamy na talerz ziemniaki, schab oraz polewamy sosem pieczarkowym.
*Patelnia/rondel powinny być na tyle szerokie, żeby pieczarki się swobodnie zmieściły na dnie.
Uwielbiam chude kotleciki,często kupuję w Lidlu bardzo chudy schabik i również robię na patelni do grillowania:)pomysł na obiad idealny.