Po obejrzeniu „Julia&Julie” naszła mnie ochota na kuchnię francuską. Która większości kojarzy się tylko z żabimi udkami i ślimakami. A rzeczywistość jest inna.
Zaopatrzyłam się w „Mastering the Art of French Cooking” i przygotowałam dwudaniowy obiad zainspirowany przepisami Julii Child. Bo ja nie potrafię robić czegoś idealnie wg przepisu 😉
Zupa pieczarkowa, piersi kurze smażone w samej mące na maśle, z kwaśnym sosem, słodka marchewka a do tego pure z ziemniaków z dodatkiem czosnku.
Bon Appetit.
Zupa pieczarkowa:
- 1/2 kg pieczarek
- 1/2 średniej cebuli
- 1 1/2 l bulionu warzywnego lub z kurczaka
- 5 łyżek masła
- 2 żółtka jajek
- 125ml śmietanki (18-30% – ja użyłam 18%, aby zupa była lżejsza)
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz do smaku
Cebulę drobno siekamy, szklimy na 3 łyżkach masła przez ok. 8-10 min. Nie rumienimy. Zasypujemy 3 łyżkami mąki, mieszamy. Cebulę hartujemy gorącym bulionem, następnie dodajemy do bulionu. Nóżki pieczarek kroimy drobno, dodajemy do bulionu, dodajemy pietruszkę, tymianek, sół i pieprz, następnie gotujemy ok. 20min.
Kapelusze kroimy w cienkie plasterki, podsmażamy je na 2 łyżkach masła przez ok. 10 min, dodajemy do reszty zupy, gotujemy kolejne 10-15 min.
Żółtka ubijamy trzepaczką z śmietaną, dodajemy do gorącej (ale nie gotującej się) zupy. Podajemy zupę samą lub z grzankami.
Piersi kurze z Beurre Noisette
Podwójną pierś z kurczaka kroimy na ćwiartki. Solimy i pieprzymy. Panierujemy w samej mące i smażymy na złocisty kolor na sklarowanym maśle.
sos: 4łyżki sklarowanego masła podgrzewamy z 3 łyżkami posiekanej natki pietruszki i 1 łyżki soku z cytryny.
Usmażone mięso polewamy sosem.
Marchewka:
- 1 1/2 kg marchewki, obranej, pociętej w drobną kostkę lub w zapałki
- 1 łyżka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżki masła
- 3/4 litra wody
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
Marchewkę gotujemy w wodzie z cukrem, solą i masłem przez 15-40min (aż zmięknie, w zależności od wielkości kawałków). Na koniec odlewamy nadmiar wody i posypujemy pietruszką.
fot nie będzie, nie ma aparatu ;]
brzmi pysznie :eyes: 🙂 teraz czekam na foto
Zrobiłam dziś chłopakowi…nosił mnie na rękach,jak już mógł się ruszyć.Pozdrawiam i oby więcej tak pysznych przepisów 🙂
Brzmi przepysznie… ale ile tu masła masła masła… !!!!!!!!!!!! 😀 😛