Od mniej więcej tygodnia jestem na diecie truskawkowej. Na śniadanie: owsianka z truskawkami lub jogurt z musli i truskawkami. Na drugie śniadanie: kefir z truskawkami. Na obiad: naleśniki z białym serem i truskawkami, ryż na mleku z truskawkami, makaron z białym serem i truskawkami albo… pierogi z truskawkami.
Cienkie, delikatne ciasto, szczypta cynamonu i dla słodyczomaniaków odrobina cukru (dla mnie i kaszubskich truskawek już nie koniecznie). Do tego ewentualnie trochę kwaśnej śmietany, bitej śmietany, lodów śmietankowych czy stopionego masła – według upodobań. A co więcej – taki słodki kawałek lata możemy mieć również zimą – pierogi można zamrozić, lub wykorzystać zamrożone latem owoce.
No to Panie i Panowie – do lepienia!