Grillowany schab z sałatką z kozim serem

Coś mi się wydaję, że ja przede wszystkim schab przyrządzam… No cóż prawda jest taka, że nie bardzo toleruję piersi z kurczaka. No nie smakują ani mi, ani mojemu żołądkowi. Schab się dostanie zawsze i wszędzie. I szybko się go przygotowuje (szczególnie taki pokrojony już na kotlety).

Dziś w wersji czosnkowo-ziołowej. A dokładnie tymiankowej.

Tak szaleję z tymiankiem. Nie dość, że go lubię, to jeszcze ostatnio się w „krzaczek” zaopatrzyłam, więc tu jedną gałązkę podrzucę, tu drugą…

Czytaj dalej Grillowany schab z sałatką z kozim serem

Tacos na biało

Uwielbiam meksykańskie jedzenie. Ostrę, mięsko, dużo pomidorów i papryki pszenne i kukurydziane placki. Za Tequilą nie przepadam, ale dobre piwo też pasuje. Wczoraj zrobiłam tacos w wersji białej, tzn. użyłam białego mięsa – kurzy cyc oraz białej fasolki. Wyszło równie dobre, jak z wołowiną i czerwoną fasolą.

„Muszle” do tacos oraz bazę do sosu kupiłam gotowe w Lidlu (tydzień kuchni meksykańskiej). Co prawda nie skupiłam się na składzie chemicznym wypisanym na opakowaniu, ale w smaku nie było złe. Sos pomidorowy można przygotować samemu – pomidory z puszki lub świeże poddusić, zmiksować, odparować, doprawić ostrą i słodką papryką, chili, czosnkiem, odrobiną mielonego kminu i kolendry, ew. curry w proszku, szczególnie jeśli kurczak będzie jako mięso.

Czytaj dalej Tacos na biało