Uwielbiam jagnięcinę. U nas jest niestety mało popularna (i dość droga w porównaniu z naszym „codziennym” mięsiwem). Wyznając zasadę, żyjemy po to by jeść, od czasu do czasu (czyli raz w miesiącu) pozwalam sobie zaszaleć i kupić coś droższego niż schabowy czy nawet kawałek dobrej wołowiny. W tym miesiącu jest to jagnięcina, w przyszłym będę polować na kawałek kaczki lub królika 😉
Naoglądałam się ostatnio trochę Rachel Khoo (książeczka jest już u mojego brata, teraz czekam aż ruszy się on z nią na pocztę i pośle ją do mnie) i poprzeglądałam porady Julii Child. Wypadkową stał się prezentowany dziś obiad. Nie wiem na ile można to podciągnąć do kuchni francuskiej, ale jest dużo masła 😀 Plaster udźca jagnięcego, młode ziemniaki z masłem i tymiankiem, młode karmelizowane marchewki, również z tymiankiem. Dla mnie zestaw idealny. Ja tylko jak zwykle przesadziłam z pieprzem, polecam go dodać dosłownie małą szczyptę do smaku, nie więcej 😉 Świeży tymianek można zastąpić suszony, podobno smakuje tak samo, ale dla mnie świeży jest o wiele intensywniejszy.
Czytaj dalej Jagnięcina z karmelizowanymi marchewkami i młodymi ziemniakami.