Sałatka na ciepło z kapusty chińskiej i marchewki

Zawsze lubiłam poznawać nowe smaki i eksperymentować. Jeśli jemy gdzieś na mieście, nawet w jakiejś knajpce, do której często zaglądamy staram się jeść dania, których wcześniej nie próbowałam. Lubię „menu tygodnia”, wtedy łatwo trafić na jakieś oryginalne, zaskakujące połączenie – na przykład pamiętam pizzę z szynką parmeńską, mozzarellą, jagodami i musem malinowym. Była pyszna.

Czytaj dalej Sałatka na ciepło z kapusty chińskiej i marchewki

Tajskie czerwone curry

Do kuchni azjatyckiej mam słabość a curry, czy to tajskie czy indyjskie (czy brytyjsko-indyjskie) mogłabym jeść codziennie, szczególnie w okresie zimowym, kiedy człowiek ma niepohamowaną ochotę na rozgrzewające i aromatyczne dania.

Warzywnego curry zrobiłam cały gar, tak że na 3 dni obżarstwa nam starczyło, raz wystąpiło samo tylko z makaronem ryżowym, raz z rybą i raz z krewetkami (można jeszcze z kurczakiem, tofu i innymi takimi białkowymi dodatkami). Czytaj dalej Tajskie czerwone curry

Zasmażana kapusta z marchewką i czosnkiem

Geneza tego przepisu jest troszkę zagmatwana. Przepis „sprzedała” mi moja Babcia, w czasie okołokulinarnej rozmowy. Później okazało się, że przepis mojej Babci przekazała moja mama. Natomiast moja mama pozyskała go na pewnej regionalnej imprezie od przedstawicielek któregoś z lokalnych kół gospodyń wiejskich 😉

Do domu wróciłam więc z dość ogólnikowym przepisem, Babcia nie zdążyła ugotować kapusty mi na spróbowanie, więc działałam trochę po omacku. Nie mniej jednak kapusta wyszła całkiem dobra, mimo że kiszona, to dodatek marchwi i czosnku dość ją osłodził. Ogólnie wyszła łagodna w smaku, słodko-kwaśna. Idealnie nada się do mięsa z kurczaka czy delikatnych polędwiczek. Czytaj dalej Zasmażana kapusta z marchewką i czosnkiem

Cesnaková polievka na kaczych nóżkach

Winter is coming… to zdanie kojarzą wszyscy fani „Gry o Tron„, ale tym razem nie filmowo. Okres jesienno-zimowy, to czas kiedy w mojej kuchni dominuje mięso, takie z tłuszczykiem, mączne dodatki (kluski, pierogi, bynajmniej nie z owocami) oraz zupy, przygotowane na wywarze mięsnym, z dodatkiem imbiru, czosnku, chilli i innych rozgrzewających dodatków. Ponadto, nieodłącznie z zimowymi wyjazdami na Słowację (i na Czechy w sumie zresztą też), zaraz obok smażonego sera, kojarzy mi się ichniejsza zupa czosnkowa. W przeciwieństwie do francuskiej zupy czosnkowej, cesnaková polievka jest przygotowana z klarownego bulionu (oczywiście istnieje kremova cesnaková polievka, która jest z dodatkiem śmietany), a oprócz grzanek dodaje się do niej żółty ser i pokrojoną w kostkę szynkę oraz często także żółtko. Czytaj dalej Cesnaková polievka na kaczych nóżkach

Grillowane szaszłyki razy dwa. Sałatka z szparagami.

Tym razem grill nad Wisłą. Co prawda niebo bezchmurne, ale wiało niemiłosiernie. Jednak daliśmy radę, grill-ufo też. Trochę piasku w zębach trzeszczało od tego wiatru, ale przecież welonki z pokarmem połykają piasek, żeby ułatwić sobie rozdrabnianie pokarmu 😉
Szaszłyki oczywiście możemy również upiec na patelni grillowej lub w piekarniku.

Czytaj dalej Grillowane szaszłyki razy dwa. Sałatka z szparagami.

Spaghetti z boczkiem, chilli, czosnkiem i pietruszką

Ostatnio u znajomych miałam okazję spróbować spaghetti z czosnkiem, chilli i oliwą. Postanowiłam zrobić ukłon w stronę mojego mięsożercy, i dodałam boczku. I natki pietruszki. Ale oczywiście można zrobić wersję „light” i boczek pominąć 🙂

Na 2 wygłodniałe porcje.

20 dkg wędzonego boczku kroimy drobniutko, rumienimy na suchej patelni. Dodajemy 3 posiekane ząbki czosnku oraz 1/2-1 posiekaną papryczkę chilli. Na patelnię przekładamy odcedzony makaron spaghetti ugotowany al dente (15-20 dkg). Dodajemy 4 czubate łyżki posiekanej natki pietruszki oraz, jeżeli boczek był dość chudy, trochę oliwy i mieszamy wszystko dokładnie. Nakładamy na talerz i posypujemy tartym parmezanem.

Drożdżowe bułeczki czosnkowe

Wzięło mnie na bułeczki. Za dużo drożdży kupionych, więc trzeba spożytkować. A że uwielbiamy czosnek, to czemu nie dodać do nich czosnku. Do pysznej kanapki brakuje tylko masełka, platerki pomidora i posiekana cebulka. Szczypta soli morskiej i świeżo mielonego pieprzu do smaku, i orgazm kulinarny zapewniony.

b2 Czytaj dalej Drożdżowe bułeczki czosnkowe

Spaghetti z czosnkiem i rukolą

Po 1.5 tygodnia zmusiłam się zrobić zakupy. A w sumie skończenie się wody mineralne zmusiło mnie do zakupów. Przy okazji wydałam 40zł na produkty typu mozzarella, parmesan, pomidorki cherry, rukolę, batoniki energetyczne i parę innych drobiazgów.

Niestety skończył mi się dostęp do porządnego aparatu, a ja sama posiadam aktualnie tylko analoga, więc będzie mały problem ze zdjęciami. Będziecie zatem musieli popracować swoją wyobraźnią trochę więcej.

Czytaj dalej Spaghetti z czosnkiem i rukolą