Oto zupa, która pojawia się na naszym stole zdecydowanie częściej niż rosół. Uwielbia ją cała nasza czwórka, jest gęsta od ziemniaków, marchewki i kiełbaski, więc jest naszym daniem głównym.
Zachęcam Was do przygotowania własnego zakwasu, ale przyznaję się, że często korzystam też z kupionego gotowca. Zwracam tylko uwagę na skład – ten, z którego ja korzystam ma w składzie tylko: wodę, mąkę żytnią, świeży czosnek i sól.
Taki żurek, z grzankami zamiast ziemniaków, zagości na naszym wielkanocnym śniadaniu (na obiad będzie z ziemniakami).
Czytaj dalej Żurek