Wegański mus czekoladowy

Postanowiłam zminimalizować ilość wyrzucanych śmieci – w tym tych spożywczych. Szczególnie, gdy okazuje się, że to co zazwyczaj wylewamy jest bazą do pysznego deseru. Do przygotowania tego musu potrzebujemy jedynie 2 składników: 150 ml aquafaby (czyli wody z 1 puszki/słoika z ciecierzycy) oraz 1 tabliczkę czekolady. Przygotowanie jest łatwe, tylko niestety trzeba chwilę poczekać aż mus stężeje (chociaż jak ktoś bardzo chce, to czekać nie musi :P).

Odkąd wypróbowałam ten przepis znacznie wzrosła u nas ilość spożywanych dań z ciecierzycy.

Czytaj dalej Wegański mus czekoladowy

Budyń jaglany z musem jabłkowym

Chyba przepadłam w temacie budyniu jaglanego. Kasza jaglana jest bardzo zdrowa, o czym już wspominałam przy okazji kotletów z kaszy jaglanej i jajek. A przyznacie, że nie ma nic lepszego niż smaczny i zdrowy deser, który można jeść na ciepło, na zimno, w domu i na wycieczce czy w pracy.

Jeszcze teraz kiedy dotarł do nas zamówiony Béaba Babycook, w którym ugotuję i zmiksuję kaszę z dodatkami oraz zrobią sos z owoców gotowanych na parze (na zdecydowaną większość w stanie surowym mam alergię, ale w razie czego z surowych owoców mus również można przyrządzić). Urządzenie kupiłam z myślą o K., żeby robić mu zupki, gotować warzywa i mięso na parze, ale na razie jest jeszcze na diecie mlecznej. Myślę, że za kilka miesięcy taki deser będzie jadł również i on.

Czytaj dalej Budyń jaglany z musem jabłkowym

Kokosowo-bananowy budyń jaglany

Mój pierwszy jaglany budyń. Próba zrobienia „codziennego” zdrowego, fit i niealergizującego deseru. Całkiem udana. Robiąc go nie dodałam żadnego słodziwa – myślałam, że banan wystarczy. Jednak z mężem doszliśmy do wniosku, że łyżka miodu by się przydała – w przypadku niemowląt miód oczywiście pomijamy, można polać miodem deser nałożony już do pucharków.

Budyń można nałożyć do pojemniczka z nakrętką/pokrywką i zjeść na zimno w pracy czy na dłuższym spacerze. Albo zabrać jako deser na grilla 😉

Czytaj dalej Kokosowo-bananowy budyń jaglany

Czekoladowe perły

Zamiast karmić w pracy urodzinowym ciastem, postanowiłam karmi czekoladowo-kokosowymi kulami. Takie mega-czekoladki, coś jak znany baton bounty, ale domowej roboty. A co najważniejsze bez glutenu, jajek i laktozy 😉 Z nazwy proszę się nie śmiać, M. wymyślał 😉

Amaretto jest opcjonalne, a gorzką czekoladę można zastąpić deserową lub mleczną, w zależności od preferencji. Dla osób lubiących kontrasty polecam pozostanie przy gorzkiej czekoladzie, która dość kontrastuje z słodkim wnętrzem.

Czytaj dalej Czekoladowe perły

Kruche babeczki z czekoladowym musem i malinami

Obiecuję sobie, że następny deser będzie pieczony 😉 w końcu piekarnik stoi już w kuchni (tylko czeka na wymianę uszkodzonej w transporcie blachy), a tym czasem kolejne babeczki na spodzie z pokruszonych ciastek połączonych czekoladą, tym razem białą. Natomiast w środku – mus czekoladowy i maliny.

Mus po przygotowaniu można wstawić na 30 minut do lodówki, żeby trochę zgęstniał, a następnie użyć rękawa cukierniczego do nakładania szprycy. Ja byłam leniwa, więc wpakowałam go od razu do babeczek.

Zamiast malin można użyć innych owoców (najlepiej lekko kwaśnych).

Czytaj dalej Kruche babeczki z czekoladowym musem i malinami

Mini-serniczki waniliowe z świeżymi owocami

I jeszcze jeden deser na zimno, z świeżymi owocami. Tym razem smak „naturalny” zmieniłam na wanilię. Użyłam serka President i jak dla mnie ma jedną wadę – jest strasznie słodki. Co prawda ja mało słodzę i mało solę, więc dla mnie wszystkie półproduktu i gotowce są za słodkie lub za słone. Wracając do tematu – nie dodałam tylko 1 łyżkę już więcej cukru. Serek waniliowy można zastapić naturalnym dodając cukier z wanilią lub ziarenka wanilii.

Idealnie pasują do deseru kwaśne owoce, sezonowe. U mnie borówka (bo to M. przyniósł jak poprosiłam o „jakieś” owoce). Ale maliny, jeżyny, truskawki czy nawet wiśnie będą tu pasować.

Jako spód – zwykłe biszkopty nasączone likierem czekoladowym (muszę go do czegoś wykorzystywać) rozrobionym zmlekiem. Likier można zastąpić po prostu kakaem.

Same serniczki dobrze robić w wyłożonej papilotkami formie do muffinów lub w kokilkach.

Czytaj dalej Mini-serniczki waniliowe z świeżymi owocami

Kremowe babeczki z jagodami na czekoladowym spodzie

Kolejny deser bez pieczenia. Idealny do popołudniowej kawy. Kruchy, mocno czekoladowy spód, puszysty serowo-śmietanowy krem i kwaśne, chrupiące jagody.

Zamiast jagód można użyć innych sezonowych owoców, np. malin, jeżyn, porzeczek. Dobrze, żeby owoce były kwaskowe, kontrastujące ze słodkim kremem i czekoladowym spodem. Spód już przetestowany wcześniej w babeczkach z truskawkami.

Czytaj dalej Kremowe babeczki z jagodami na czekoladowym spodzie

Sernik bez pieczenia truskawkowo-jagodowy

Ciągle piekarnika brak. Ale jak i przy babeczkach rogaś sobie radzi 😉 Sernik z twarogu, z dodatkiem truskawek i jagód. Smaczna również będzie wersja np. malinowo-jeżynowa.
Sernik z chudego twarogu (ha ha, wersja light niby), dzięki któremu ciasto ma wyrazistą fakturę. Jeśli ktoś ma ochotę na bardziej kremowy sernik bez pieczenia zapraszam na angielskiego cheesecake’a.

Czytaj dalej Sernik bez pieczenia truskawkowo-jagodowy